Dziękuję Panie Wacławie!

Szanowni Państwo,

Ku słońcuWzięcie udziału w uroczystym otwarciu wystawy obrazów Pana Wacława Kochanowicza miałem twardo wpisane w kalendarz – więc gdy córka Artysty, jak ostatnio usłyszałem
w reportażu Radia Rzeszów – Jego menedżer, zapytała czy mógłbym uczestniczyć
w dzisiejszym wernisażu i dokonać uroczystego otwarcia wystawy, byłem tą propozycją autentycznie zaszczycony i uradowany. Radość nie trwała jednak długo – okazało się bowiem przed kilkoma dniami, że w sytuacji wyższej konieczności służbowej nie będę mógł dzielić
z Państwem radości z uczestnictwa w dzisiejszym wernisażu. Stąd ten list, o którego odczytanie poprosiłem córkę Mistrza.

Pamiętam dobrze moment, gdy przyglądałem się obrazowi Pana Wacława Kochanowicza „Ku słońcu”  tuż przed tym, gdy (zmieniając właściciela na aukcji charytatywnej – na rzecz Oddziału Onkohematologii Dziecięcej Szpitala Klinicznego nr 2, w czasie jednej
z uroczystości samorządowych w 2019 r.) kunszt i trud Artysty powiększyły zasoby finansowe Oddziału Dziecięcego, w efekcie wylicytowania obrazu za najwyższą cenę
na tamtej aukcji. Dziękuję Panie Wacławie!

I tak działo się na wielu aukcjach charytatywnych – bo na pewno nie jest dla Państwa zaskoczeniem, że osoba urzędowa często jest tak zajęta, że z okazji takich tylko wydarzeń ma czasem szanse obcowania ze sztuką. Z prawdziwą sztuką. I znów: dziękuję Panie Wacławie!

Myślałem wówczas, że nawet tak uderzająco piękna kompozycja malarska, z wyeksponowaną grą smugi światła na tafli spokojnego jeziora i postaciach myśliwych, znamionująca nadludzki wręcz talent, warsztat i trud Twórcy, jak i sam pomysł na uchwycenie w stopklatce postaci i przyrody, które w chwili misterium zachodu słońca i przemijającego dnia, zapomniały z zachwytu, po co znalazły się w tamtym miejscu i czasie, nie skłoni obecnych
na aukcji do wyłożenia za obraz okrągłej sumy. Bo takie mamy czasy. A jednak myliłem się. Okrągła suma padła. A Pan Panie Wacławie ofiarował nam swój talent, kunszt i trud –
w darze. Za ten dar, za wiele darów i za przywrócenie wiary w ludzi – dziękuje Panie Wacławie.

Wreszcie bliski mojemu sercu Jarosław, gdzie Pan Wacław Kochanowicz mieszka i Próchnik, skąd pochodzi. A więc nasz skromny rodak rywalizował i rywalizuje swoją sztuką z możnymi tego świata, spod znaku wielkich metropolii, instytucji, środowisk i najlepszego towarzystwa. I w tej rywalizacji wygrywa, bo to Jego obrazy uzyskiwały najwyższe ceny na wspominanych tutaj aukcjach. A więc skoro On daje radę – to i my możemy. Nie jesteśmy gorsi. Przegraną mamy tylko wpisaną w mentalność, którą – idąc w ślad Mistrza – musimy zmienić i zacząć wygrywać. I znów – dziękuję Panie Wacławie – za przypomnienie o godności i dumie
z lokalnej ojczyzny.

Przyjmując zaproszenie na dzisiejsze wydarzenie – bo wernisaż z pracami Wacława Kochanowicza jest wydarzeniem – dowiedziałem się, że ma ten wernisaż i ta wystawa malarstwa realistycznego (wyłącznie prac naszego Mistrza), która potrwa całe 4 tygodnie,
do końca lipca, być okazją do ogłoszenia pewnej akcji społecznej i jednocześnie pierwszym etapem tej akcji. Nazywa się ona „Przypomnij Dzieciom o Sztuce” i ma skłonić nasze dzieci
i młodzież do zainteresowania sztuką, w ten sposób, że w wystawach klasycznego malarstwa czy rzeźby i innych, zawierających pierwiastek realistyczny dziedzin sztuki, winni uczestniczyć celebryci i swoją popularność wykorzystać do przekonania młodego pokolenia, że sztuka jest modna i człowiekowi potrzebna.

Deklaruję, w imieniu zarządu województwa podkarpackiego, że będziemy ten pomysł popierać. Aby rozwinął się najpierw w regionalne a później – w ogólnopolskie przedsięwzięcie. Wiem od pomysłodawcy, że źródłem pomysłu na akcję była refleksja nad ogromem pracy, jaki Artysta musi włożyć w proces twórczy, co nie dotyczy wyłącznie malarstwa realistycznego Wacława Kochanowicza, ale niewątpliwie Jego malarstwa dotyczy szczególnie. Dzięki niespotykanemu talentowi i tytanicznej pracy Mistrza, jaka stoi
za każdym Jego dziełem, jest ono synonimem wartości, której nie da się zaprzeczyć.
A wartość i trud jest tym, czego dzieci i młodzież, i my sami – wszyscy potrzebujemy –
by stać się lepszymi ludźmi. Za inspirację by „Przypominać o sztuce” – dziękuję Panie Wacławie.

W przeciwieństwie do mnie macie Państwo teraz okazję być w Jarosławiu, w Galerii
u Atavantich i patrzeć na te – jak słyszałem – ponad 50 obrazów Mistrza Wacława Kochanowicza. Podziwiać „Przemawiającą Ciszę” czy też „Przemijanie” albo „Ulotną Woń Lata”. I odczuwać związane z obcowaniem z Dziełem emocje. Możecie podzielić się nimi
z przyjaciółmi bądź osobami, które właśnie dziś spotkacie po raz pierwszy. Może uda się zadać pytanie samemu Twórcy i …… podziękować za Jego  trud.

Zazdroszczę Państwu i życzę pięknych chwil.

Panu Wacławowi Kochanowiczowi ponownie …. dziękuję.

Życzę Panu odniesienia jeszcze wielu zwycięstw na Pańskiej życiowej drodze
i oby smakowały tak słodko jak wspomnienia Próchnika z Pańskich lat dzieciństwa.

Dziękuję za zaproszenie i za wysłuchanie mojego wystąpienia i zapraszam do podziwiania Dzieł Naszego Mistrza!

 

1 lipca 2021 r. Przemyśl,

Piotr Pilch

Wicemarszałek Województwa Podkarpackiego

Dodaj do zakładek Link.

Możliwość komentowania została wyłączona.